Wprawdzie nie mają głosu, nie potrafią pisać, ani też komunikować się w żaden ze znanych nam, werbalnych sposobów, ale jednak potrafią sygnalizować, że coś im dolega. Nasze okna i drzwi – kiedy wiadomo, że mają już dość i należy pomyśleć o wymianie na nowe?
Gdzie zaczynają się problemy?
Ościeżnica, skrzydło, słupek, listwa przyszybowa, okucie, uszczelka, szyba zespolona – to najważniejsze elementy, z których zbudowane jest okno. Pomimo tego, że jego głównych części jest tak naprawdę kilka, to suma pojedynczych składowych okna sięga kilkudziesięciu pozycji i każda z nich narażona jest na zużycie. O ile jednak rysa powierzchniowa na profilu jest zazwyczaj wadą jedynie estetyczną, to są także usterki, które mogą zdyskwalifikować stolarkę z dalszego użycia.
Kiedy okno mówi, że ma dość...
Najbardziej pożądaną przez użytkowników stolarki sytuacją jest ta, w której zakupione okna i drzwi mają na tyle długą gwarancję, że nawet usterka wykryta po kilku latach od montażu jest usuwana przez producenta bezpłatnie. Taką gwarancję ma w tej chwili tylko jeden producent stolarki klasy premium w Polsce, co oznacza, że znakomita większość już zamontowanych okien i drzwi musi być naprawiana na koszt użytkownika. Oczywiście, najbardziej korzystną opcją przy wyborze nowej stolarki jest ta z bardzo długą gwarancją, ale jak określić ten moment, w którym okno lub drzwi nie nadają się już do użytku i nadszedł właśnie czas na te nowe?
Nie wszystko można naprawić...
Jeśli przytrafi ci się jakaś drobna stłuczka na parkingu, albo w mieście, twoje auto zazwyczaj źle wygląda tylko przez chwilę – zanim zajmie się nim jakiś troskliwy blacharz i lakiernik. Błotnik można wyklepać, lakier położyć na nowo, w ostateczności wymienić cały element. W przypadku stolarki jest inaczej – jeśli okno ulegnie uszkodzeniu mechanicznemu (np. wskutek włamania, gdzie dojdzie do zdeformowania elementów ramy), nie ma możliwości przywrócenia go do stanu sprzed włamania. Okno powinno zostać wymienione. Nieco inaczej sprawa wygląda z samym pakietem szybowym – jeśli szyba zostanie stłuczona, można wymienić sam pakiet. To są jednak na tyle widoczne usterki, że nie sposób ich przegapić. Czasami dochodzi jednak do mniej spektakularnych zdarzeń i pomimo że w okno nie uderzył kamień, albo inny twardy przedmiot, pakiet szybowy może stracić izolacyjność termiczną i swoje dotychczasowe parametry. Dowodem na to, że spomiędzy szyb uciekł gaz i pakiet stracił szczelność będzie skroplona woda widoczna pomiędzy szybami.
Wypaczona rama, uszkodzone okucia
Kolejnym z powodów, dla których należy wymienić okna jest wypaczenie ramy. Profile, z których zbudowane jest okno posiadają wprawdzie stalowe wzmocnienia, ale jeśli okno nie będzie użytkowane zgodnie z zaleceniami producenta, mogą one ulec wypaczeniu. Taka usterka także dyskwalifikuje okno – elementy nie przylegają do siebie, przez co całe okno traci szczelność. Może się także zdarzyć, że awarii ulegną okucia obwiedniowe. Każdy producent okien zaleca ich okresową konserwację – brak takowej może doprowadzić do ich uszkodzenia.
Jeżeli stolarka ma już naprawdę wiele lat i pomimo prób regulacji nadal pojawiają się nieszczelności, prawdopodobnie nadszedł już moment, żeby na dobre pożegnać się ze starymi oknami i pomyśleć o nowych.
Czy wymiana okien wymaga pozwolenia?
Wymiana stolarki okiennej zasadniczo nie wymaga pozwolenia, ponieważ czynność ta mieści się w granicach zwykłego użytkowania. Istnieją oczywiście wyjątki od tej reguły. Pozwolenia wymaga wymiana, która spowoduje ingerencję w konstrukcję budynku, czyli np. będzie wymagała powiększenia otworu, albo wybicia nowego.
